Nasze sny - te dobre i te złe.

Shocku

Tak na marginesie, to jestem sHocku a nie sCHocku ;D

Tak, robaki to zmora piekielna. Oby nigdy mi się nie przyśniły. Kropeczto, gratuluje dobrej pamięci xD Ja pamiętam tylko kilka najbardziej 'wyczesanych' snów, takich jak ten z bohaterem opowiadania oraz Damonem i tatą dającym tą cholerną gumkę.. Jeżu, nie mogę tego wspominać, bo płonę ze wstydu! Moje popaprana mózgownica.. Hm, ale trzeba się uśmiechnąć. Smile

Sialala!
; DD

Excline

mi się nigdy robaki nie śniły ^^

Shocku

I oby tak zostało, bo z tego co dziewczyny opowiadają, to robaki są masakrą. Haha, sama tez tak uważam xD
Sialala!

Excline

chyba pierwszy raz zapamiętałam mój sen!
No to tak: Razem z przyjaciółkami byłam w jakieś restauracji i tam występowały różne gwiazdy, w pewnym momencie weszła Tizz w stroju cheerleaderki Hellcats!! Gdy przeszła obok mnie złapałam ją za rękę i poprosiłam o autograf. Dała mi go, uściskała mnie i poszła śpiewać, ale nie wiem co Sad

po koncercie poszłam jej szukać i zobaczyłam Keshę, spytałam ją czy widziała Ashley i ona powiedziała, że ona pojechała do domu..i koniec Wink

Kropeczta13

ILY-ASH

losie masz miałaś nieciekawe sny xD ale ja też w dzieciństwie miewałam okropne..;/

Dzis nie wiem co mi sie śniło..w ogóle poszłam spac po 4.30

Shocku

Ja koleżankom opowiadam każdy, który pamiętam xD
I właśnie dziś ponownie miałam odjazd w śnie.
Byłam z klasą na zielonej szkole. Trzeba było mieć bilet do busa miejskiego i pobiegłam kupić z bff inny, bo ten, co miałam był jakiś dziwny. (Wql te bilety były wielkie jak teczka) Potem jeździliśmy po jakimś mieście, a na ścianach z reklamami były zdjęcia mojej ulubionej aktorki. Dziwna sprawa, bo wrzeszczałam do mamy, aby zobaczyła je. Tylko skąd moja mama na ZS? oO Pamiętam, że wszystko było szare i mdłe (jak w śnie z Churchillem) i byli jacyś ohydni faceci, goniący mnie i bff.. Masakra jedna wielka, bo ten sen był długi i wszystko tak schrzanione, że aż fajne xD

ILY-ASH

hehe troche bekowo ;D a najlepsze są w snach te osoby pojawiające sie znikąd ;D haha

Kropeczta13

A mi sie dzisiaj śniło, ze byłam w samolocie z moja kolezanką i razem z nami w tym samolocie byli jonasi i same ich fanki. Pamiętam ze joe w tym snie miał takie włosy jak w pierwszym sezonie serialu Jonas. I ja nie mogłam zrozumiec jak mogly mu w jeden dzien tak szybko urosnac włosy. Dalej bardzo się zdziwiłam ze te fanki takie ciche ze ich nie atakują i wgl. nie proszą o autografy. No i ja z moja kol. postanowiłysmy być inne i wstałysmy ze swoich miejsc i poszlysmy na koniec samolotu gdzie było pomieszczenie gdzie byly rozne sprzety nardzędzia i wgl. .Niestety było zamknięte i nie moglysmy wejsc do srodka. Więc zaczepiłysmy jakiegoś faceta, ktory miał klucz do tego pomieszczenia i poprosiłysmy by je otworzył. On sie spytał dlaczego chcemy tam wejsc a ja odpowiedziałąm: Chcemy zrobic sobie zdjęcie z jonasami ale zapewne nie bedą chcieli więc weźmiemy stąd sznur i ich związemy tak zeby nie mogli się ruszac i wtedy zrobimy sobie razem zdjecie. On nas o dziwo wpuscił i my wzięłysmy ten sznur.
I cholera skończył się sen w tym momencie. Mam pecha!

darkqueen

ostatnio nie pamiętam żadnych snów, ale kiedyś co roku 28 czerwca powtarzał mi się jeden sen. Byłam na działce i poszłam na spacer z młodszym bratem, a tu nagle widzę dużego dinozaura, który gonił ludzi którzy nie byli w żadnym budynku, ani w samochodzie. Razem z bratem szybko biegłam w stronę domku żeby się schronić, udało nam się dobiec tylko do ogródka i schować za choinką. Siedzieliśmy tam chwilę i patrzyliśmy jak dinozaur pożera ludzi. Nagle mój brat wychodzi, ja do niego krzyczę, a ten już jest przy dinozaurze i daje mu marchewkę. Dalej nie wiem co było, bo zawsze w tym momencie się budziłam.

Głupi sen xD Ale wtedy jak mi się śniło miałam 6-9 lat, więc bachor ze mnie był