Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kropeczta13
Tell me lies
Dołączył: 06 Sie 2009
Posty: 1408
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: dziewczyna
|
Wysłany: Pią 9:25, 07 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
No wlasnie
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Kropeczta13 dnia Nie 14:14, 09 Lis 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Citruss
Miss Unfaithful
Dołączył: 29 Kwi 2009
Posty: 4571
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań Płeć: dziewczyna
|
Wysłany: Pią 18:26, 07 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
proponuję ci z nią pogadać.
tak szczerze od serca.
powiedz jej że denerwuje cię to że,
ona robi to co ty itp. [ale delikatnie].
znacie się długo, powiedz jej że ci na niej
zależy i bardzo ją lubisz i chcesz dalej się z nią przyjaźnić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bethany
Erase and rewind
Dołączył: 22 Mar 2009
Posty: 824
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Upper East Side ;* Płeć: dziewczyna
|
Wysłany: Śro 12:20, 25 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Moim zdaniem to jest tylko i wyłącznie jej wina. Cóż, ty jej ufałaś, zdradzałaś swoje sekrety, a ona bezceremonialnie wykorzystywała te informacje przeciwko tobie. Wiem jedno, gdyby mi podobał się chłopak, a bf wyjawiłaby mi w wielkim sekrecie, że wzdycha do niego, ja odpuściłabym sobie. Moim zdaniem przyjaźń jest najważniejsza.
Poza tym sporo czasu minęło od sierpnia, więc jak to się między wami skończyło?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kropeczta13
Tell me lies
Dołączył: 06 Sie 2009
Posty: 1408
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: dziewczyna
|
Wysłany: Śro 18:27, 25 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
No własne
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Kropeczta13 dnia Nie 14:15, 09 Lis 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bethany
Erase and rewind
Dołączył: 22 Mar 2009
Posty: 824
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Upper East Side ;* Płeć: dziewczyna
|
Wysłany: Śro 18:44, 25 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Trudna sytuacja. Panna podbudowuje sobie autorytet twoim kosztem, nieładnie.
Bez porządnej rozmowy nie da rady. Bo jeżeli zerwiesz z nią kontakty tak po prostu, bez żadnego wytłumaczenia, to ona nie będzie wiedziała o co ci chodzi. Prawdopodobnie nawet nie widzi, że robi źle.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ILY-ASH
Make some noise
Dołączył: 20 Sty 2010
Posty: 4334
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: CSW :) Płeć: dziewczyna
|
Wysłany: Nie 0:02, 24 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Ahh...mam aktualnie bff.. Jest niesamowita i świetnie się dogadujemy, jednak aby z nią się przyjaźnić musiałam rozwiązać poprzednią ponad 3-letnią przyjaźń. Nie widząc tego wątku coś o tym napisałam pod tematem o damsko-męskiej przyjaźni, gdyz u mnie historie te bardzo się łączą. :]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
TheMartys13
How do u love someone
Dołączył: 06 Gru 2009
Posty: 566
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: dziewczyna
|
Wysłany: Nie 14:42, 24 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Ja aktualnie takiej nie posiadam. I miałam kilka nieprzyjemności związanych z tym tematem. Uważałam jedną dziewczynę za przyjaciółkę (najlepszą i jedyną), ale na wakacjach ona zaprzyjaźniła się z taką dziewczyną z którą się kumplowałyśmy, no i pomiędzy mną, a tą jej drugą przyjaciółką doszło do małego spięcia i ta moja BFF też się na mnie obraziła. Wyjechała nad morze do cioci na wakacje i odezwała się do mnie na n-k. I tam się pogodziłyśmy jednak dowiedziałam się jednej bardzo przykrej rzeczy, takiej, że ona nigdy nie uważała mnie za swoją przyjaciółkę, tylko za zwykłą koleżankę. Nie spełniałam jej warunków na przyjaciółkę.
Miałam też inną historię. Taka szkolna przyjaźń. Ona była nowa. Wszyscy chcieli z nią gadać, siedzieć tylko ja trzymałam się z daleka, w końcu gdy wszystkim przeszła ekscytacja nią zaprzyjaźniłyśmy się. Jednak ona po pewnym czasie odstawiła mnie dla innych dziewczyn i "zerwałyśmy", teraz się pogodziłyśmy i jesteśmy dobrymi kumpelami, jednak nie potrafię jej zaufać w kwestii przyjaźni. I teraz zostałam bez przyjaciółki.
PS. Chwała temu kto przeczytał to wszystko.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Martuska269
So Much for You
Dołączył: 02 Sty 2010
Posty: 2209
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Otmuchów ;] Płeć: dziewczyna
|
Wysłany: Nie 15:02, 24 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Witaj w klubie, niestety też nie mam żadnej takiej najlepszej przyjaciółki...
Mam jedną naprawdę dobrą kumpelę, ale nie wiem czy mogę jej aż tak ufać ;//
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kropeczta13
Tell me lies
Dołączył: 06 Sie 2009
Posty: 1408
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: dziewczyna
|
Wysłany: Pon 11:24, 25 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Ja nie mogę się doczekac kiedy skoncze gimnazjum (to nic ze dopiero zaczełam) i pojde do liceum gdzie nikogo nie znam! U mnie w szkole mam duzo kolezanek ale raczej zadnej z nich nie mogę nazwac prawdziwymi przyjaciolkami.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Casiasta
I'm shining star
Dołączył: 16 Sty 2010
Posty: 1908
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Olsztyn Płeć: dziewczyna
|
Wysłany: Śro 20:12, 27 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Ja w podstawówce miałam taką laskę co całą klasę nastawiała przeciwko mnie, a potem wyjechała do Anglii i przez trzy lata (klasy 4-6) miałam spokój i to wtedy zyskałam dużo koleżanek (trudno je nazwać BFF)... Potem poszłam do gimnazjum gdzie nikogo nie znałam i dobrze mi to wyszło, bo wszystkie znajomości mogłam zacząć od nowa bez żadnych niemiłych wspomnień... Teraz (jestem w 2 gim) mam dwie dobre koleżanki i bardzo dobrze się z nimi dogaduję. Utrzymuję też kontakt z koleżankami z podstawówki, ale spotykamy się bardzo rzadko
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|